Dziś w końcu jakaś nowa informacja od Stratolaunch – samolot po raz pierwszy wytoczył się z hangaru. To w celu przeprowadzenia testów tankowania. Jak widać na zdjęciach samolot jest jeszcze daleki od gotowości, ale to że można do niego nalać paliwa to jakiś krok do przodu. Samolot jest niesamowicie wielki i ciężki – pusty waży ponad 225 ton. Ma być w stanie wziąć ze sobą 250 tonową rakietę i ponad 100 ton paliwa. Skrzydło ma prawie 130 metrów rozpiętości. Samolot ma początkowo wystrzeliwać rakiety Pegasus XL – będzie w stanie wziąć trzy takie rakiety jednocześnie. Każda z nich waży około 25 ton i ograniczeniem jest ilość miejsca na ich przymocowanie a nie ich masa.
Cóż, poczekamy i zobaczymy – Virgin Galactic zdecydowało że taniej do wystrzeliwania rakiet jest użyć 747 niż WhiteKnight2, ciekawe czy Stratolaunch się kiedykolwiek zwróci?
