Fajny filmik pokazujący roboty budujące Model X. Model X jest wielką porażką firmy i dowodem na to że źle prowadzone projekty i brak kontroli nad wymaganiami dotykają nie tylko firmy produkujące oprogramowanie.
Model X w pierwotnych założeniach miał mieć jak najwięcej części wspólnych z modelem S i być szybkim i tanim sposobem na zwiększenie ilości modeli i zysków firmy tak by sfinansować budowę modelu 3 (oraz modelu Y – małego SUV opartego o model 3). Jednak gdzieś po drodze osoby odpowiedzialne za ten samochód zaczęły dodawać nowe rozwiązania które znacząco zwiększyły koszt zaprojektowania Modelu X oraz opóźniły go o ponad dwa lata. Odciągnęły także zasoby firmy od projektowania Modelu 3.
Końcowym efektem jest samochód który jest droższy od Modelu S, ma mniejszy zasięg a do tego kanbibalizuje sprzedaż Modelu S oraz miejsce w fabryce. Musk sam przyznał że gdyby firma wiedziała jak trudne będzie zaprojektowanie niektórych elementów tego modelu, to zdecydowała by się na jego uproszczenie.
Tesla ma pokazać Model 3 pod koniec marca tego roku. Od 1 kwietnia będzie można zrobić sobie rezerwację na ten samochód – wystarczy $1000 (które można wycofać w każdym momencie aż do czasu rozpoczęcia produkcji egzemplarza przeznaczonego dla rezerwującego). Samochód w podstawowej wersji ma kosztować $35K, ale obecnie rząd federalny daje $7500 w prezencie każdemu kupującemu samochód elektryczny = końcowa cena będzie poniżej $30K. Znając Teslę i ceny różnych opcji w jej samochodach, żeby mieć coś o przyzwoitym wyposażeniu i przyspieszeniu, trzeba będzie pewnie wydać jakieś $50K-$60K. Trzeba poczekać na więcej szczegółów by móc zdecydować czy będzie to deal stulecia.