Sześć

Dragon sześć razy wspiął się na 1400 km. Ciekawe czy zrobiono jakiekolwiek eksperymenty które wymagały właśnie takiej odległości od Ziemi / orbity, czy było to tylko po to żeby pobić jakiś zupełnie nieważny rekord? Podejrzewam to drugie. Ale w końcu miliarder płaci i miliarder wymaga.

Wyłonienie się przez właz planowane jest na dzisiejszą noc (jutro rano w PL). I ten wyczyn poza pobiciem następnego nieważnego rekordu będzie miał jakieś prawdziwe cele. Przede wszystkim sprawdzenie skafandra SpaceX. Nie jest on jakiś szczególnie zaawansowany – technologia skafandrów utrzymujących przy życiu człowieka za pomocą rurek jest znana co najmniej 100 lat jak nie więcej (początkowo używano jej w znacznie trudniejszych warunkach – pod wodą gdzie różnice ciśnień są znacznie większe) ale to krok w kierunku prawdziwego skafandra EVA który będzie samowystarczalny.

Marek Cyzio Opublikowane przez: