https://youtu.be/FmrrcAVOV4s
Rakieta Atlas musiała być stale utrzymywana pod ciśnieniem (podobnie jak Centaur czy drugi stopień F9) – nie miała żadnych wzmocnień i utrzymywała sztywność tylko jak była napompowana. Jednak tankowanie ciekłego tlenu do takiej rakiety nie jest łatwe – jego temperatura powoduje że gaz wypełniający zbiornik gwałtownie się ochładza a co za tym idzie zmniejsza objętość. Warto o tym pamiętać jak widzimy bezproblemowe tankowanie Atlas V czy Falcon 9 – zatankowanie drugiego stopnia jest dużo bardziej skomplikowane niż po prostu wlanie co niego ciekłego tlenu. Trzeba kontrolować ciśnienie w dość wąskim zakresie przy jednoczesnym pompowaniu sporych ilości schłodzonego helu. Nie jest to wcale takie trywialne jakby się wydawało.
