TransAero ma mały problem

Samoloty TransAero na lotnisku w Melbourne, Marzec 2015
Rosyjskie linie lotnicze TransAero mają spory problem – podpisały one umowę z amerykańską firmą MidAir USA na tzw. D-checks swoich 747. Do Melbourne zleciało się ich dosłownie stado. Niestety MidAir USA właśnie zbankrutował… I to nie przez Chapter 11 (kiedy to firma restrukturyzuje dług i nadal działa), ale przez Chapter 7 = firma natychmiast zaprzestaje działalności a wszelkie aktywa idą na pokrycie zobowiązań. Stojące na lotnisku samoloty TransAero pewnie polecą gdzieś indziej, jednak problemem będą egzemplarze które MidAir zostawiło w jakimś niedokończonym etapie przeglądu – te nie mogą nigdzie lecieć dopóki nie poskręca się ich do kupy. Do tego stoją one w hangarach należących do lotniska, a to będzie pewnie chciało by TransAero jak najprędzej się z nich wyniosło, lub zaczęło płacić za ich wynajem…

P.S. MidAir USA miał jeden hangar w Melbourne i jeden w Rzymie, ale nie tym właściwym tylko w małym miasteczku o tej nazwie w stanie New York. Można założyć że w każdym z nich stoi jeden rozkręcony 747…

Marek Cyzio Opublikowane przez: