Trochę nowości o Progressie

Jeden z rosyjskich kontrolerów lotu Progressa poinformował dziś że są pewni że za awarię odpowiada trzeci stopień Soyuza. Progress został uszkodzony odłamkami Soyuza a uszkodzone przewody paliwowe zadziałały jak silniki manewrowe i nadały mu ruch obrotowy. Kontrolerzy próbowali go zlikwidować, ale uciekające paliwo dawało większy ciąg niż silniki manewrowe. 

Progress nadal daje telemetrię, ale nie ma paliwa na żadne manewry.  
Marek Cyzio Opublikowane przez: