Troszkę nowości o Virgin Galactic

Ilość różnych artykułów o katastrofie Virgin Galactic maleje wykładniczo, ale za to pojawiają się od czasu do czasu ciekawe wiadomości. Pierwszą z nich jest informacja o tym że największy inwestor Virgin Galactic, Abu Dhabi Fund nie podjął jeszcze decyzji o tym co dalej. Informacja o braku decyzji pewnie wydaje się czytelnikom niczym ciekawym, ale warto zauważyć że samo powiedzenie o tym że fundusz myśli co dalej jest już niepokojącym objawem. Główny inwestor powinien po prostu powiedzieć że mają pełne zaufanie do Bransona i stoją murem za jego planem pomimo tej awarii. To że fundusz rozważa co dalej wskazuje na to że nie jest dobrze.

A druga ciekawostka to artykuł w The Guardian. Nie umiem powiedzieć na ile informacje z tego artykułu są faktami a na ile wymysłami autorów, ale zakładając że szanująca się gazeta nie publikuje bajek musimy uznać że mieli jakieś przecieki od pracowników Scaled Composites. Z artykułu wynika że:

  • lot SS2 miał mieć silnik uruchomiony znacznie dłużej niż poprzednie loty – zdecydowanie dłużej niż dotychczasowe 20 sekund
  • wymóg nie odblokowywania „podwijanych” skrzydeł poniżej MACH 1.4 był nowy, w wcześniejszych lotach nie było takiego wymogu
  • wg. nienazwanego źródła, na twarzy drugiego pilota widać że popełnił błąd – widać panikę z jaką próbuje wyłączyć silnik
  • pilot uratował się dzięki temu że pojazd rozpadł się wokół niego a on sam najprawdopodobniej został wyrwany z fotela. Spadochron otworzył na wysokości 17 tys. stóp, nie jest jasne czy spadochron się sam otworzył, czy zrobił to pilot, natomiast wiadomo że lecąc na spadochronie był przytomny, jako że dawał znaki kolegom z samolotu obserwującego wypadek że jest żywy.

Czyli jednak coraz więcej wskazuje na błąd drugiego pilota. Możliwe że zmiany w budowie samolotu (nowe zbiorniki helu i metanu) spowodowały że to co dawniej było bezpieczne (odpięcie skrzydeł przy prędkości powyżej MACH 1.2) stało się niebezpieczne. Możliwe także że drugi pilot miał przed sobą źle działający wskaźnik prędkości. Możliwe także że po prostu się pomylił. NTSB to wyjaśni i zaproponuje takie zmiany by katastrofa jak ta już się nigdy nie powtórzyła.

SpaceShipThree

Edycja – pilot Virgin Galactic w końcu przerwał milczenie. Ale wiele się nie dowiedzieliśmy – nie pamięta samego wypadku – pamięta że leciał pojazdem, potem film się urywa i odzyskuje przytomność wisząc na spadochronie.

Pilot ma złamaną główkę kości ramiennej przy obojczyku, jest trochę potłuczony i ma uszkodzone oczy (zamarzły na dużej wysokości). Ma też konsekwencje gwałtownej dekompresji. Ale wyjdzie z tego wszystkiego (choć z oczami może być większy problem).

Edycja 2 – SpaceShipTwo był ubezpieczony, AIG musi wypłacić $50M. Dodatkowo z 70 osób które mają bilety na lot Virgin Galactic, 20 już zrezygnowało. Ze znanych Angelina Jolie i Kate Winslet.

Marek Cyzio Opublikowane przez: