Trzecia barka i więcej kasy dla SpaceX

Dziś krążą ciekawe historie po internetach:

  • Przede wszystkim Musk poinformował że budują trzecią barkę. Ma się nazywać „A Shortfall of Gravitas” czyli w wolnym tłumaczeniu „braki grawitacji powagi” (dziękuje za poprawienie). Czyli chyba jednak jedna barka zostanie w Kalifornii a Floryda dostanie dwie. A może ta druga barka będzie uniwersalna – zdolna do łapania zarówno osłon ładunku jak i rakiet? Kto wie…
  • Poza tym Musk się z Tory Bruno (ULA) pokłócił o to kto ma większego. A raczej co lepsze – Falcon Heavy czy Delta IV Heavy. Wyszło że D4H kosztuje „tylko” $350M podczas gdy FH „aż” $90M za wersję z odzyskiem i $150M za wersję jednorazową.
  • Donald Trump zaproponował nowy budżet NASA – bez żadnych dodatkowych pieniędzy. Trump chce by NASA sprywatyzowała co się da. Rakiety o dużym udźwigu (żegnaj SLS?), satelity komunikacyjne TDRS, ISS i na co tam jeszcze marnują pieniądze. Jestem bardzo za tym ale szanse są minimalne. Różni senatorowie już zapowiedzieli że się nie zgodzą by wieprzowina wyborcza znikła z ich okręgów wyborczych i będą głosowali za tym by NASA robiła co robi teraz i dostała dużo więcej pieniędzy.
  • Roadster wyrwał się z grawitacji systemu Ziemia-Księżyc i jest już na 100% na orbicie okołosłonecznej.
Marek Cyzio Opublikowane przez: