Firma ATK Orbital w czasie dzisiejszej konferencji prasowej ujawniła że ma zamówione pięć pierwszych stopni Antaresa w ukraińskim, upadającym Jużnoje (Yuzhnoye), z czego trzy są już gotowe a dwa są prawie gotowe. Firma twierdzi że ma też plan B na wypadek gdyby ukraiński dostawca padł. Ciekawe dlaczego te trzy ukończone pierwsze stopnie są nadal na Ukrainie? Może dlatego że trzeba je będzie przerobić tak, by pasowały do nowych silników RD-181 a w tym momencie nikt jeszcze dokładnie nie wie na czym będą polegały te przeróbki jako że Rosja nie dostarczyła jeszcze pierwszego, gotowego silnika?
A druga nowość to to że firma planuje lot Cygnusa na Atlasie V w okolicach października/listopada tego roku. Zakładając że prace nad nowym Antaresem będą przebiegały pomyślnie, to może rzeczywiście wystarczyć tylko jeden lot na Atlasie V – następny lot Cygnusa odbył by się w lecie przyszłego roku już na nowej rakiecie.