ULA się tak przeraziła kontraktem z Amazon, że planuje olbrzymie inwestycje.
Największą z nich będzie nowa VIF – obecnie firma może składać tylko jedną rakietę co ogranicza maksymalne tempo startów do jakich 10-12 rocznie. Z drugą VIF będzie można podwoić tempo startów.
Oczywiście sama VIF to za mało, potrzebna jest także druga mobilna wieża. Tą też musza zbudować. Wieża jeździ na torach więc pewnie będą nowe tory do nowego VIF i jakaś fajna zwrotnica.
Z zupełnie niezrozumiałych powodów ULA uznała ze musi także mieć drugi statek którym będą wozili rakiety. Tak jakby na obecny nie dało się załadować dwóch Vulcanów… Może chodzi o to że jakby jeden się popsuł albo wymagał remontu to są uziemieni?
Aerojet Rocketdyne musi zwiększyć tempo produkcji RL-10 a Northrop Grumman rakiet bocznych na paliwo stałe. To ostatnie akurat to świetna wiadomość bo inwestycje w te rakiety obniżają koszty rożnego rodzaju wojskowych pocisków.
ArianeSpace nie planuje żadnych zmian w tempie produkcji – obecna linia produkcyjna pozwala na 11-12 startów rocznie i to powinno wystarczyć. Jednak Ariane 6 będzie musiała zostać troszkę zmodyfikowana – dostanie większe rakiety boczne o wdzięcznej nazwie P120C+. Ma on 14 ton więcej paliwa i jest dłuższy o jeden metr od P120C. Będzie używany zarówno w Ariane 6 jak i w Vega C.