Dziś dwie nowości z okolic ULA. Po pierwsze Amazon się zdenerwował chyba opóźnieniami Vulcana, bo zakupił osobny lot Atlas V do wystrzelenia dwóch maleńkich satelitów – prototypów Kuiper. Nie udało mi się znaleźć informacji w jaki sposób pojawił się wolny Atlas V skoro wszystkie były już wysprzedane. Satelity ważą po kilkaset kg więc użycie Atlas V do tego lotu to coś niezwykłego. Jednak Amazon nie ma za bardzo innych opcji. Żeby nie stracić licencji, musi umieścić na orbitach ponad 1800 satelitów do połowy 2026. A to wymaga dwóch lotów Atlas V / Vulcan miesięcznie od początku przyszłego roku. W tym momencie to nierealne – ULA może co najwyżej jednego Atlas V miesięcznie wystrzelić a i to przy sprzyjających wiatrach. Jednak ULA buduje drugie VIF dla Vulcan więc jak już tylko będzie gotowe, to dwa loty miesięcznie będą teoretycznie możliwe.
A druga nowość to przewidywana data drugiego (a właściwie trzeciego) lotu demonstracyjnego Starlinera. Przewidywany jest on na marzec 2024 ale pewnie się opóźni. ULA musi być zachwycona. Zakupione przez Boeinga loty Atlas V to kula u nogi – dla nich trzeba trzymać całą infrastrukturę do obsługi Atlas V – pewnie ostatni lot odbędzie się gdzieś w okolicach 2028-2029. ULA wolała by przejść na Vulcan jak najprędzej i zapomnieć o Atlas V – to znacząco zmniejszyło by koszty. Niestety to niemożliwe, choć mam nadzieję że kontrakt z Boeingiem przynajmniej częściowo rekompensuje ULA te koszty.
