Czwartek 8 PM czasu texańskiego. Czyli 9 PM u mnie = 3 AM w Polsce w piątek. Chyba warto się obudzić, choć pewnie jakichś wielkich rewelacji nie będzie.
Czwartek 8 PM czasu texańskiego. Czyli 9 PM u mnie = 3 AM w Polsce w piątek. Chyba warto się obudzić, choć pewnie jakichś wielkich rewelacji nie będzie.