Tym razem nie w kosmosie, ale na ziemi. Głosujący na Florydzie opowiedzieli się przeciw legalizacji marihuany do celów medycznych. 58% głosujących było za legalizacją, ale konstytucja Florydy wymaga 60% żeby przeszła poprawka do konstytucji. Brakło 2%. Przeciwni byli przede wszystkim ludzie w podeszłym wieku (65+), za byli przede wszystkim ludzie młodzi (18-35). Niestety na Florydzie tych pierwszych jest bardzo dużo a do tego są bardzo zdyscyplinowanymi głosującymi.
Ja jestem za dopuszczeniem marihuany nie tylko do celów medycznych ale i rekreacyjnych. Skoro wolno legalnie pić alkohol i palić papierosy, to nie widzę powodów dla których marihuana nie jest legalna. Do tego jej legalizacja pozwoliła by się policji zająć czymś ważniejszym niż wąchaniem niedopałków w samochodach młodzieży.