Stary Centaur sprzed 6 lat dostał najprawdopodobniej jakimś kosmicznym śmieciem i rozpadł się produkując więcej kosmicznego śmiecia na wyjątkowo złośliwej orbicie (silnie eliptyczna = kolizyjna z sporą ilością innych orbit). Czyżbyśmy byli świadkami początków syndromu Kesslera?