Wojenny Elon

Elon ostrzega by na Ukrainie używać Starlink wyłącznie kiedy jest niezbędny, stawiać antenę jak najdalej od miejsca gdzie są ludzie no i ją lekko zakamuflować.

Trudno powiedzieć czy wynika to z informacji jakie uzyskał o atakach na terminale, czy raczej to działanie prewencyjne. Jednak jest faktem że terminal starlinka da się dość łatwo zlokalizować, bo nadaje on na specyficznym zakresie częstotliwości.

Wielką zaletą Starlink jest brak możliwości podsłuchu transmisji przez rosyjskie służby – satelity przekazują sygnał poza granice Ukrainy. Nie mam pojęcia gdzie jest stacja naziemna która obsługuje terytorium Ukrainy, ale podejrzewam że są one w Polsce i Rumunii. Większość satelitów jakie SpaceX ma na orbicie nie ma laserowych łączy i w tym momencie komunikacja wymaga by zarówno terminal jak i stacja naziemna były w zasięgu widoczności satelity. W przyszłości satelity będą miały łącza komunikacyjne między sobą i ten problem zniknie – terminal na Ukrainie będzie mógł połączyć się ze stacją naziemną np. w Niemczech. Satelity będą działały jak wielkie routery i podejmowały decyzje o tym jak najlepiej wysłać pakiety danych.

Marek Cyzio Opublikowane przez: