Najnowsze wiadomości o certyfikacji Falcona 9 do celu wynoszenia na orbitę ładunków wojskowych – jak pewnie czytelnicy pamiętają początkowo mówiono o terminie 1 grudnia 2014 kiedy ta certyfikacja miała zostać wydana, potem mówiono o tym że nastąpi ona do końca roku. Jednak nie nastąpiła. AviationWeek twierdzi że USAF certyfikuje Falcona 9 dopiero w połowie 2015.
Nie wiadomo dokładnie o co chodzi i dlaczego certyfikacja została opóźniona. USAF bardzo chce certyfikować F9 jako że zmniejszyło by to ceny lotów. Do tego stopnia że specjalnie przedłużono czas rozpatrywania ofert na wystrzelenie ładunku NROL-79 do końca 2014 tak by SpaceX mógł wygrać ten przetarg. Niestety certyfikacji nie ma, więc NROL-79 prawdopodobnie poleci na Atlasie V.
USAF ma bardzo wyśrubowane wymogi na certyfikację rakiet wynoszących ładunki wojskowe. Zasady tej certyfikacji stworzono w latach 90’tych po serii eksplozji Atlasów i Titanów. I dzięki nim ładunki wojskowe (które zazwyczaj są bardzo drogie i nie ubezpieczone) latają od tamtego czasu praktycznie niezawodnie na orbitę. USAF wymaga przede wszystkim udokumentowanej kontroli jakości – każda czynność przy budowie rakiety musi być wykonywana przez dwie osoby – jedna ją wykonuje, druga kontroluje jej pracę i dokumentuje że została ona wykonana zgodnie z planem. Drugie wymaganie to kontrola jakości rakiety – wszystkie możliwe testy muszą zostać wykonane zgodnie z planem a ich wykonanie udokumentowane – tak samo jak w przypadku budowy każdy test ma co najmniej dwie osoby – jedna go wykonuje a druga kontroluje że jest on wykonywany zgodnie z zasadami i dokumentuje to. Do tego po wszystkich testach wykonanych przez producenta na plan akcji wchodzi USAF i wykonuje te same testy jeszcze raz, samodzielnie, weryfikując wyniki każdego z nich. W ten sposób unika się takich pomyłek jak np. w przypadku Titana IV z kwietnia 1999 gdzie owinięto wbrew projektowi wtyczkę taśmą samoklejącą i nie wykryła tego żadna kontrola jakości pomimo że na zdjęciach które zrobiono widać wyraźnie że wtyczka jest obklejona taśmą.