Wspaniały prezent dla NASA!

Jak informuje New York Times oraz Washington Post, NASA dostała od NRO (National Reconnaissance Office) w prezencie dwa kosmiczne teleskopy – NRO-1 i NRO-2. W jednym z postów o teleskopie Hubble wspominalem że Hubble’i w najlepszym momencie latało wokół ziemi osiem, z czego jeden skierowany był w kosmos a pozostałe siedem w Ziemię. Także problem z lustrem Hubble wynikał podobno nie z błędu technologicznego, ale z tego że lustro zostało zaprojektowane do ogniskowania na odległość kilkuset kilometrów i miało złą krzywiznę.

Te dwa teleskopy NRO-1 i NRO-2 to następcy tych szpiegowskich Hubble, które z uwagi na postęp technologii nie zostały wysłane w kosmos. Wyprodukowano je pod koniec lat 90’tych. Wg. niepotwierdzonych danych mają ponad 100-krotnie lepszą rozdzielczość optyczną większe pole widzenia niż Hubble oraz znacząco lepszą rozdzielczość dzięki zastosowaniu ruchomego lustra pomocniczego. Biorąc pod uwagę że pomimo tak zdumiewającej rozdzielczości były one „przestarzałe” już wiele lat temu, to interesujące jest jakimi możliwościami dysponuje NRO obecnie…

NASA planuje użyć conajmniej jednego (jeżeli nie obu) tych teleskopów do poszukiwań „ciemnej materii”. Oczywiście nie wiadomo jeszcze czy Kongres da NASA pieniądze na wystrzelenie jednego lub obu tych olbrzymów – do wystrzelenia każdego z nich potrzebna będzie Delta IV Heavy, której jeden start kosztuje prawie pół miliarda dolarów.  Do tego same teleskopy są trochę zdekompletowane – o ile optyka jest w całości, o tyle brakuje części elektroniki, ogniw słonecznych, kamer i tym podobnych urządzeń. Część z tych urządzeń została wymontowana do użycia w innych projektach NRO, inne zostały usunięte z uwagi na ich tajność.