Wszystko się okaże w następnym odcinku. Który jeszcze w tym tygodniu. A chodzi oczywiście nie o koniec sezonu White Lotus (który polecam) ale o to czy Booster 14 poleci w drugi lot czy nie. Rzeczony booster dotarł dziś na platformę i jest na niej instalowany. Jak wszystko dobrze pójdzie to jeszcze w tym tygodniu odbędzie test statyczny. I jak wyniki tego testu będą odpowiednie, to ma sporą szansę pomóc Starship #35 wybrać się na wycieczkę suborbitalną w okolice Australii. I możliwe że także stworzyć optymalne warunki do życia rybek i koralowców w Zatoce Meksykańskiej przez stworzenie nowej rafy. Ale to też nic pewnego. Możliwe że jednak będzie próba lądowania. Albo przynajmniej wodowania w pobliżu Boca Chica.
Booster został bardzo dokładnie sprawdzony przed lotem, podobnie jak każdy z silników. Teraz trzeba przetestować czy wszystko zostało właściwie poskładane do kupy i czy znowu nadaje się do lotu.
W sumie ciekawe co by było gdyby B14 nie przeszedł testu – B16 jest raczej daleko od bycia w pełni sprawdzonym a B17 o ile się nie mylę to nawet silników jeszcze nie ma (na moich zdjęciach z Boca Chica B17 to ten w Massey’s). Dlatego spodziewam się że test się uda.
Zakładając że wszystko pójdzie bez problemów, można się spodziewać lotu #9 w drugiej połowie kwietnia i nie jest to dowcip z okazji prima aprilis. Jeżeli B14 okaże się jednak niezdolny do lotu, to start opóźni się pewnie do maja.
