Właśnie pojawiła się wiadomość że Rosja wycofuje się z ISS. Mają w najbliższym czasie oficjalnie poinformować NASA. Zgodnie z umową mają rok na zakończenie działalności.
Ale jaja!!!! Jak na razie źródła kosmiczne nie potwierdzają tej informacji więc może to być następna z pustych gróźb Rogozina, ale z drugiej strony pasuje to trochę do narracji „końca świata” którą zauważam w mediach – że Putin ma na dniach ogłosić oficjalne rozpoczęcie WW III. Trudno współpracować z krajem z którym jest się w stanie wojny.
No dobra. Źródła mówią że Bloomberg nie umie rosyjskiego. I że Rogozin nie powiedział że się wycofują ale że gdyby się wycofywali to muszą dać rok wypowiedzenia. Więc może jednak to nie koniec ISS? Myślę że wszystko się okaże w ciągu najbliższych kilku dni.