X-37B poleci nie wcześniej niż 13 listopada

Czyli plotki o tym że mniejszy niż planowano ciąg silnika RL-10 w drugim stopniu rakiety Delta IV która wyniosła satelitę GPS IIF-3 spowoduje opóźnienie w starcie Atlasa V z X-37B okazały się prawdziwe. Start przełożono pierwotnie z 25 na 30 października, ale obecnie już oficjalnie mówi się o 13 listopada.

USAF od pewnego czasu alarmowało że silnik RL-10 jest „wąskim gardłem” obecnego systemu EELV – jest to jedyna wspólna część (choć Atlas V używa lekko zmodyfikowanej wersji) między rakietami Delta IV i Atlas V i jakiekolwiek problemy z tym silnikiem powodują uziemienie całego wojskowego programu satelitarnego. W związku z czym ta awaria na pewno pomoże SpaceX – rakieta Falcon 9 nie ma żadnych wspólnych części (ani także żadnych powiązań organizacyjnych) z rakietami produkowanymi przez ULA. Oznaczałoby to że los jednej z rakiet (Delta IV lub Atlas V) jest długofalowo przesądzony. Ciekawe tylko której – z jednej strony Delta IV występuje w wersji Heavy (planowana wersja Atlas V Heavy nigdy nie została ukończona), z drugiej strony Atlas V jest znacząco tańszy, ma większy udźwig a do tego co najmniej dwie prywatne firmy planują używać go komercyjnie (Boeing i kapsuła CST-100 oraz Sierra Nevada i Dream Chaser).

Marek Cyzio Opublikowane przez: