Z cyklu nieoczekiwane

X-37B znienacka wylądował. I to w Kalifornii a nie w KSC. Misja była znacznie krótsza niż poprzednie – tylko 432 dni (poprzednia 908 dni). Zero informacji dlaczego ale mam poważne przypuszczenia że może być to związane z „ociepleniem” stosunków na linii Trump – Putin. Zakładając że X-37B był używany do zbierania danych przekazywanych Ukrainie, to jego powrót na ziemię wydaje się dość dobrze pasować do obecnych wydarzeń.

Marek Cyzio Opublikowane przez: