Znany czytelnikom pchacz Elsbeth III przypłynął dziś pod barkę Elona. Najprawdopodobniej w tej chwili trwa operacja przyczepiania barki do pchacza i za jakiś czas wszystko razem wyruszy na ocean. To bardzo dobra wiadomość – start się zbliża wielkimi krokami!
GO QUEST stoi nadal przy nabrzeżu w Port Canaveral. Kusi mnie wybranie się tam i zrobienie mu zdjęć, ale nie mam za bardzo kiedy – zmierzch zapada ostatnio tak szybko że po pracy nie mam jak dojechać na czas do portu przed zachodem słońca. A wycieczka w czasie lunchu nie ma sensu, bo to 30 minut w jedną stronę.
Edycja – drugi z pchaczy (Gregg McAllister) przypłynął do barki – wygląda że dziś barka wypłynie z portu!
Edycja 2 – Elsbeth III i Gregg McAllister wyruszają na ocean z barką!
Edycja 3 – barka sfotografowana przez jedną z kamer:
Edycja 4 – hmm, już 14:30 a tu ani widu ani słychu o teście silników Falcona 9. Wygląda na to że SpaceX ma jakieś problemy z podłączeniem rakiety do transportera-podnośnika. Sobotni start wygląda coraz bardziej nierealnie….
Edycja 5 – prognoza pogody przewiduje 90% szans na dobrą pogodę w okienkach startowych w sobotę i niedzielę.
Edycja 6 – stoi! Na platformie.
Edycja 7 – zdjęcie zrobione własnoręcznie – na forum NSF spowodowałem niechcący wielką dyskusję czy widać różnicę w wysokości czy nie widać. Widać.
Edycja 8 – wygląda na to ze test się dziś nie odbędzie/nie odbył. Nie mam pojęcia co było przyczyną.
Edycja 9 i ostatnia – jest potwierdzenie ze test się wczoraj nie odbył. Firma spróbuje ponownie dziś. Nie wiadomo jakie były przyczyny, jednak z plotek wynika ze po prostu była to seria rożnych problemów które się nałożyły na siebie. Nowa rakieta, platforma nie używana przez pół roku, bliskość oceanu – wszystko razem dało wczorajszy efekt. Ciekawe – myślałem ze ktoś wcześniej wszystko dokładnie przetestował… Okazuje się ze jednak nie. Dziś powtórka z rozrywki. Miejmy nadzieje ze bardziej udana. O sobotnim starcie można zapomnieć.