Czyli mówiąc inaczej mój aparat odmówił współpracy w czasie lądowania. O ile w czasie startu robił zdjęcia bez problemu, o tyle przy lądowaniu powiedział „Err” i przestał. Ale jedno mi się udało zrobić, w związku z czym dwa zdjęcia z dzisiejszego startu i lądowania:
Start:
i lądowanie:
Aha – po przyjeździe do domu aparat działa i nie wykazuje żadnych problemów…
Edycja – jeszcze krótki filmik ze strzału: