Tym razem artykuł z Florida Today. Audytorzy NASA mają poważne wątpliwości czy Kennedy Space Center będzie gotowe na start rakiety SLS w 2018 roku. KSC zrobiło wielkie postępy w renowacji VAB, przygotowaniu platformy LC-39B, nowej, mobilnej wieży startowej oraz transportera. Jednak problemem nie jest fizyczna infrastruktura, ale oprogramowanie.
Chodzi o oprogramowanie dla centrum kontroli startów (Launch Control Center) – jest ono obecnie opóźnione o ponad pięć miesięcy. Do tego inspektor generalny nakazał KSC opóźnienie prac nad oprogramowaniem do czasu gdy będą dostępne końcowe wersje oprogramowania rakiety SLS oraz Oriona. A to oznacza zwiększenie się opóźnienia do 9 miesięcy.
Audytorzy NASA przewidują minimum sześciomiesięczny poślizg pierwszego startu rakiety SLS, a najbardziej prawdopodobna data pierwszego startu to początek 2019 roku – 13-14 miesięcy po pierwotnie planowanej dacie grudnia 2017.
Cóż, chciałbym zobaczyć start SLS na żywo, ale przez najbliższe lata będą musiały wystarczyć mi emocje związane z powrotami na platformę Falconów 9 oraz startami Falcona Heavy i Delta IV Heavy.