Włoska firma Avio wygrała kontakt o wartości 40 milionów Euro na zidentyfikowanie technologii które trzeba rozwijać by dało się zbudować ostatni stopień rakiety który dałby się wielokrotnie używać. Oczywiście podobieństwo do Starship jest zupełnie przypadkowe.
Jak kontrakt się zakończy za dwa lata, to będziemy wiedzieli jakie technologie należy rozwijać by docelowo zbudować drugi stopień rakiety który dało by się użyć wielokrotnie. Możliwe że w ramach tego kontraktu zidentyfikowane zostaną:
- silniki napędzane ciekłym metanem które daje się wielokrotnie uruchomić w czasie lotu
- osłony termiczne które będą wytrzymywały kilka lotów
- platforma do lądowań wyposażona w system łapania rakiet
- konstrukcja z materiału o dużej odporności termicznej (np. stali)
Tak, żartuję sobie ale poważnie to spodziewam się że raczej wynikiem będzie coś bliższe promowi kosmicznemu niż Starship = coś ze skrzydłami i lądujące poziomo, na pasie startowym. Przede wszystkim dlatego że w Europa ma spore doświadczenia z pojazdem IXV, który potem przerodził się w Space Rider i którego jednym z głównych poddostawców jest Avio (robią do niego moduł serwisowy). Space Rider w obecnej wersji ma lądować na spadochronach, więc jest jakieś pole manewru do modyfikacji.
Oczywiście możemy się zdziwić i Avio zaproponuje skopiowanie Starship po policzeniu że jest to najlepsze rozwiązanie.
