Wygląda na to że Aerojet Rockedyne będzie miał spore problemy. Pojawiły się tweety że awaria i eksplozja Antaresa była spowodowana nadmiernym zużyciem łożyska jednej z turbin. Czyli nie jakiś obcy obiekt w zbiorniku jak donosiły wcześniejsze plotki, a po prostu stary, zużyty silnik. Co całą winą obciąża Aerojet Rockedyne – to oni certyfikowali że AJ-26 jest w stanie nadającym się do użycia. Efekty końcowe będą dwa – spore odszkodowanie dla Orbital-ATK + silniki AJ-26 w muzeach jako że nikt przy zdrowych zmysłach nie zainstaluje tego w rakiecie.