Reporterzy wygrzebali szybko informacje o wypadku z 2017 roku. W sumie przykra sprawa – pracownik/właściciel firmy która pomagała Boeingowi w teście spadochronów Starlinera spadł z drabiny tak nieszczęśliwie że sobie złamał nogę na tyle poważnie że jedyną opcją była amputacja.
Po przeczytaniu tego pozwu mam mieszane uczucia na temat tego kto naprawdę był winny, ale faktem jest że facet stracił nogę i że gdyby Boeing przestrzegał swoich przepisów wewnętrznych to prawdopodobnie by się to nie stało.
Jak wam się nudzi to polecam poczytanie tego dokumentu, bo ładnie pokazuje jak działa w USA prawo.