BlueOrigin wznowił testy

Byłem skoncentrowany na łapaniu nowości o spadającym nam na głowę Progressie, a tu taka niespodzianka! Rośnie niezła konkurencja dla Virgin Galactic. Ten lot wyglądał podręcznikowo – gdyby w kapsule byli ludzie, to mieli by wycieczkę życia. Ciekawe ile Blue Origin będzie chciał za lot tą kapsułą – gdybym był klientem, to wolał bym taki lot niż to co oferuje Virgin. 
Jak informuje Blue Origin, nie udało się uratować rakiety nośnej – nastąpiła jakaś awaria systemu hydraulicznego. 
Warto zauważyć że to rozwiązanie jest świetne do lotów suborbitalnych, jednak na orbitę tym się nie da polecieć (i uratować rakiety nośnej). Problemem jest ilość silników. Jak czytelnicy pamiętają, SpaceX startuje korzystając z 9 silników, ląduje na jednym a i tak pomimo maksymalnego zmniejszenia jego ciągu jest on za mocny i lądowanie musi być niezwykle precyzyjne i raczej dość gwałtowne (z hamowaniem w ostatnim momencie). 
Zakładając użycie dwóch silników BE-4, uratowanie rakiety nośnej jest nierealne – nawet używając jednego silnika (i zakładając że da się ustabilizować rakietę z nieosiowym ciągiem) i nawet zmniejszając jego ciąg od 70-80% (co było by rekordem) będzie on wielokrotnie większy od masy pojazdu. 
Biorąc pod uwagę to, że silnik BE-3 ma ciąg 110 tysięcy funtów i że udało mu się rozpędzić rakietę tylko do MACH 3 i wynieść ją na wysokość jedynie 100 km, to oznaczało by to że rakieta New Shepard jest po prostu bardzo ciężka – właśnie po to by dało się nią lądować. Takie rozwiązanie będzie bardzo trudno powtórzyć w planowanym „Bardzo Wielkim Bracie” – Very Big Brother – nazwa nowej rakiety Blue Origin która ma osiągać orbitę. Ma on być napędzany jednym silnikiem BE-4 (550 tysięcy funtów ciągu) i trudno mi sobie wyobrazić w jaki sposób będzie on w stanie być na tyle lekki by rozpędzić drugi stopień do jakiejś przyzwoitej (MACH 10+) prędkości a jednocześnie na tyle ciężki by można było wylądować nim korzystając z maksymalnie zmniejszonego ciągu silnika BE-4. Ale mam nadzieję że projektanci Blue Origin planują coś nowego. czym nas zaskoczą i będzie to możliwe.

Edycja – dodatkowe filmiki:

Marek Cyzio Opublikowane przez: