Pete Davidson zdecydował że idea wsiadania na beczkę prochu tylko po to by potem było człowiekowi przez kilka minut niedobrze w zerowej grawitacji nie jest wystarczająco śmieszna.I w sumie go trochę rozumiem. Zastanawiałem się czy gdyby Bezos mi zaproponował lot za darmo New Glenn to czy bym przyjął takie zaproszenie i w sumie nie wiem czy bym nie zachował się jak Pete. To jednak nadal bardzo ryzykowna zabawa a to że kilka lotów dotąd się udało nie oznacza że w następnym nie pójdzie coś źle. Tak, mam awersję do adrenaliny 😉