Obejrzałem konferencje i zrobiłem notatki. Niestety z uwagi na ograniczenia technologiczne muszę je teraz przepisać na iPhone 🙁
Największe zmiany – nowy BFR jest znacznie mniejszy choć nadal olbrzymi. Rozmiarów Saturn V, ale o udźwigu 150 ton na orbitę przy pełnej używalności. Dwustopniowy, drugi stopień występuje w trzech wersjach:
- Tradycyjny system transportu – ładownia o pojemności 825m3, mogąca zmieścić ładunki o średnicy prawie 9m. Prawie 8 pięter wysokości ładowni. 150 ton na orbitę, 50 ton na ziemie. Możliwość zbierania z orbity starych satelitów czy np. sprowadzenia na ziemie ISS po kawałku.
- Tankowiec. Tankowanie za pomocą silników manewrowych wytwarzających mikrograwitacje. Łączy się z drugim ITS od strony dysz używając tych samych połączeń jakie używa rakieta na platformie = żadnych nowych rur.
- Pojazd załogowy. 40 kabin, przestrzeń wspólna, schron antyradiacyjny. 80-120 ludzi na księżyc lub Marsa.
Drugi stopień ma małe skrzydełka pozwalające na lepsza kontrole zachowania rakiety w atmosferze ziemi lub Marsa przy lądowaniu niezależnie od rozkładu masy (w końcu może być pusta albo mieć 50’t ładunku w ładowni). Statek ma mieć wysokość 48 metrów, ważyć 85 ton suchy, zabierać 1100 ton paliwa i utleniacza – 860 ton ciekłego tlenu i 240 ton ciekłego metanu. Drugi stopień ma mieć 6 silników – dwa raptory z dyszami atmosferycznymi i 4 próżniowymi. Lądowanie możliwe na jednym silniku gdyby drugi się zepsuł.
Pierwszy stopień ma mieć 31 silników i 5400 ton ciągu. Łączna masa startowa obu to 4400ton. Czyli zatankowany pierwszy stopień będzie ważył ponad 3200 ton.
Co SpaceX robi żeby zbudować rakietę?
- Przetestowano zbiornik kriogeniczny o średnicy 12m. Wytrzymał zaplanowane ciśnienie a potem doprowadzono go do wybuchu żeby zobaczyć ile wytrzyma. SpaceX opracował nowy sposób układania włókien węglowych tak by zbiornik był mocniejszy ni dotychczasowe. Narzędzia do produkcji 9m zbiorników są już zamówione.
- Testy Raptorów są udane. Maja cztery testowe silniki. Razem 1200 sekund odpaleń. Najdłuższe odpalenie 100 sekund ale ograniczone pojemnością zbiorników na stanowisku testowym. Ciśnienie w komorze spalania obecnie 200 atm, planowane 250 ale marzą o 300. ISP 330 na poziomie morza i 375 w próżni. Dysza 1.2 metra średnicy na poziomie morza i 2.4 w próżni. Duże możliwości regulacji ciągu – od 20%.
- Precyzyjne lądowanie. F9 pokazał ze to możliwe. Następna rakieta nie będzie miała nóg bo są niepotrzebne – będzie lądowała na mocowaniach bezpośrednio na platformie startowej.
- Automatyczne cumowanie w kosmosie. Dragon 2 ma testować ta technologie z ISS.
- Tankowanie na orbicie. Musk trochę to ominął a to ważny problem który musza rozwiązać
- Nowe osłony termiczne – będą testowane w Dragonie 2. Dużo bardziej odporne na zużycie. ITS ma moc lądować na ziemi wielokrotnie bez potrzeby wymiany osłony termicznej. Jednak w przypadku lotu na Marsa osłona będzie jednorazowa – wejście w atmosferę Marsa będzie z prędkością 7.5 km/s i 99% energii będzie rozpraszane za pomocą osłony. Możliwe ze po takim lądowaniu statek będzie się nadawał wyłącznie do powrotu w okolice orbity Ziemi ale to następny niezdefiniowany przez Muska element planu
Nowa rakieta i statek maja zastąpić F9 i FH. SpaceX planuje zaprzestać produkcji tych rakiet już niedługo. Klienci będą mieli do wyboru albo nowa rakietę albo używanego F9/FH. SpaceX planuje rozpoczęcie produkcji nowej rakiety już w przyszłym roku. Zamówiono narzędzia, znaleziono miejsce w fabryce.
Do czego Musk planuje używać nowej rakiety?
- Przede wszystkim transport ładunków na orbitę ziemi. Olbrzymi udźwig i niska cena za 1kg powinny pozwolić na projekty jakie do tej pory były nierealne. Drugi element to zbieranie satelitów z orbity i dostarczanie ich na ziemie.
- Drugi element to serwisowanie ISS. Transport astronautów i towarów zamiast używania Dragona 2. Będzie to śmieszne bo ITS jest większy od całej stacji ale czemu nie?
- Trzeci to baza na księżycu – ITS jest w stanie obsługiwać księżyc bez produkcji paliwa na powierzchni księżyca choć wymaga to wysyłania tankowców na eliptyczną wokoło księżyca i tankowania tam. Jednak Musk wyraźnie nie jest zachwycony ta ideą i chyba to tylko ukłon w stronę pieniędzy NASA a nie zmiana strategii.
- Czwarty to oczywiście Mars. Musk marzy o bezzałogowym locie na Marsa już w 2022 – miały by wtedy poleciec 2 bezzałogowe ITS by znaleźć wodę i rozpocząć produkcje paliwa i utleniacza. W 2024 miało by poleciec 4, z czego dwa załogowe. Ich celem było by stworzenie początkowej bazy i rozbudowa produkcji paliwa i utleniacza. Docelowo Musk marzy o wielkich miastach na Marsie i atmosferze nadającej się do oddychania. ITS jest w stanie wystartować z Marsa bez pomocy boostera i wziąć na ziemie 25-50 ton. Lot na Marsa wymaga 5 ITS – jednego który leci i 4 tankowców. Żeby wrócić trzeba produkować paliwo i utleniacz na powierzchni Marsa.
- Transport ludzi na ziemi – to ostatni plan zarabiania przez SpaceX. Lot z dowolnego miejsca w dowolne na ziemi w mniej niż 30 minut. Stary z wielkich barek. Każda miejsce na 2 rakiety. Booster wraca na startową a ITS ląduje na docelowej. Barki maja dźwig i zbiorniki pozwalające na poskładanie rakiety i zatankowanie.
Czego zabrakło w prezentacji?
- Zero informacji o planowanej konstelacji satelitów internetowych. Czyżby okazały się mniej opłacalne?
- Żadnych informacji o reaktorach atomowych na Marsie. Ciekawe bo Gwynne ostatnio mówiła ze SpaceX próbuje zdobyć wzbogacony uran ale to strasznie trudne. Musk mówił o panelach słonecznych.
- Nie wiadomo czy SpaceX ma zamiar nadal zbudować tą większa wersje BFR czy ten mały to koniec planów.
I małe podsumowanie – nic ale to nic nie było zaskakującego. Wszystko to podejrzewaliśmy. Jedyne co moim zdaniem było ciekawe to informacja ze planują budowę rakiety już w przyszłym roku.