Coś się w końcu rusza w Virgin Galactic

WhiteKingTwo pojawił się w Spaceport America po raz pierwszy od listopada 2014. Testowano procedury które będą używane w czasie lotu ze SpaceShipTwo. Ćwiczono także lądowania. WhiteKingTwo pozostanie w Spaceport America przez kilka dni a potem wróci do Mojave, CA. A w Mojawe prowadzone są prace nad instalacją silnika w nowym egzemplarzy SpaceShipTwo. Jak już to nastąpi, to rozpoczną się testy – najpierw WhiteKingTwo będzie latał z podwieszonym SpaceShipTwo, potem odbędzie się seria testów z lotami ślizgowymi a potem SpaceShipTwo zacznie uruchamiać silnik i powoli latać na coraz większe wysokości. Jak wszystko pójdzie dobrze to w nieokreślonej przyszłości zaczną latać turyści. Firma ma pomiędzy 650 a 700 ludzi z wykupionymi biletami. 
Myślę że zobaczymy komercyjne loty SpaceShipTwo najwcześniej w drugiej połowie 2018 roku. Moim zdaniem tym razem uda się doprowadzić program testów do końca i pierwsi turyści polecą w kosmos. Ale podejrzewam także że Virgin Galactic nigdy nie wyśle w kosmos wszystkich swoich klientów – po kilkunastu-kilkudziesięciu lotach nastąpi wypadek i firma zakończy działalność – zabicie 6-8 osób będzie zbyt dużym problemem żeby pozbierać się jak po ostatniej katastrofie. 
Marek Cyzio Opublikowane przez: