Drugiego kwietnia

Start IridiumNEXT przesunięto o jeden dzień do tylu – na 30 marca. Problem z satelitą okazał się nie być problemem z satelitą – przyczyną był jakiś kabelek na platformie który był uszkodzony. Wymieniono i wszystko działa. Start przyspieszono bo NASA ma pierwszeństwo i lepiej mieć trochę zapasu na wypadek jakiegoś jednodniowego opóźnienia.

A w międzyczasie dziś zrobiono test silników F9 który poleci z misja CRS-14 i który leciał już z misją CRS-12. Test udany i start planowany jest na 2 kwietnia. Nie ma żadnych informacji o tym czy będzie też lądowanie ale wszyscy się spodziewają że go nie będzie. Rakieta jest dość starym egzemplarzem i SpaceX nie potrzebuje następnego egzemplarza muzealnego – w CCAFS leżą sobie dwa czekając na jakieś permanentne miejsce wystawowe.

Marek Cyzio Opublikowane przez: