Maxar się chwali największym satelitą jaki kiedykolwiek zbudowali. Rzeczywiście jest spory. Jednak to wyjątek. Dane na temat zamówień satelitów pokazują że nikt nie zamawia już dużych satelitów. Praktycznie wszystkie zamówienia w tym roku są na małe (poniżej pół tony) satelity. W zeszłym roku zamówiono 10 satelitów, z czego tylko jeden był mały. W tym roku zamówień było już 6, ale 5 z nich jest na małe satelity.
Poza SpaceX budującym swoją konstelację Starlink, nikt praktycznie nie zamawia satelitów komercyjnych z uwagi na niepewność sytuacji. Ciekawe jak taki nieustannie kurczący się rynek ma być w stanie wyżywić nieustannie rosnącą podaż usług wynoszenia czegoś na orbitę?