Elon dziś zatweetowal że będą gotowi ze Starship za kilka tygodni. I że jak FAA da im licencję na start to może się tak ciekawie złożyć że start nastąpi w ulubionym dniu Muska – 20 kwietnia. Powody dla których dorosły, rozsądny facet tak się kurczowo czepia tej daty są dla mnie niezrozumiałe. Tak, wiem, marycha którą Elon używa do sterowania swoim nastrojem, ale to strasznie dziecinne. Ale abstrahując od tej dziecinady, to mamy jakąś w miarę konkretną datę.