Firma RocketLab USA zaprezentowała dziś swój nowy, mały silniczek rakietowy Rutherford z rewolucyjnym rozwiązaniem – elektryczną turbopompą! Pomysł jest rzeczywiście rewolucyjny i prosty w swojej rewolucyjności. Jednak jest możliwy tylko w przypadku małych silniczków, gdzie ilość energii wymagana przez pompę nie jest zbyt wielka. W tym wypadku każda z pomp ma około 50 KM, a silniki kręcą się z zawrotną prędkością 40 tys. RPM. Dzięki elektrycznym silnikom napędzającym pompy problem sterowania silnikiem, który do tej pory był mieszaniną skomplikowanych układów elektrohydraulicznych oraz oprogramowania nagle stał się praktycznie w 100% problemem oprogramowania. Pozwala to na znacznie bardziej efektywne korzystanie z paliwa i znacznie większe możliwości regulacji ciągu silnika. Dzięki zwiększeniu efektywności silnika (z 50% do 95%), zużywa on mniej paliwa co z nadmiarem rekompensuje dodatkową masę baterii litowo-polimerowych niezbędnych do jego napędzania.
P.S. Dla czytelników zastanawiających się dlaczego porównuję ten silnik do VW – kilka lat temu VW wypuścił silnik 1.4 TSI w którym zastosowano nowe rozwiązanie – turbosprężarkę która dodatkowo była napędzana silnikiem elektrycznym.