Już od kilku dni pojawiały się plotki że NASA przesunęła astronautów którzy mieli lecieć Starlinerem do innych zadań. I dziś jest w końcu oficjalnie – następny lot Starlinera będzie towarowy. Jednocześnie NASA zmniejszyła ilość lotów jakie chce by Boeing wykonał. W oryginalnym planie było 6 lotów załogowych dla NASA (po OFT i CFT). Ale jak pewnie pamiętacie OFT nie wyszedł i musiał zostać powtórzony (a i powtórzony lot miał sporo problemów) a CFT skończył się prawie śmiercią a potem półrocznym pobytem astronautów na ISS i powrotem na ziemię Dragonem. Teraz będziemy mieli następny bezzałogowy lot nazwany OFT-3.
ULA ma w magazynach 6 Atlasów V dla Boeinga co oznacza że gdyby NASA żądała wykonania wszystkich zakontraktowanych lotów załogowych, to brakło by jednego. Brakło by także ISS której czas życia jest ograniczony. Ale NASA kocha Boeinga i zmniejszyła liczbę załogowych lotów z 6 do 3. Zakładając że ten towarowy lot będzie bezproblemowy. Nic nie powiedziano o ilości kasy jaką dostanie Boeing ale zakładam że za wszystkie swoje porażki i niedociągnięcia zostanie sowicie wynagrodzony i zmodyfikowany plan przyniesie firmie więcej kasy niż to miało być na początku. Ale to nic nie pomoże bo ilość pieniędzy jaką Boeing utopił w tych lotach jest wręcz legendarna i za nic nie da się ich odzyskać. O powodach tej porażki napisano wiele artykułów i (o ile się nie mylę) jedną książkę więc nie będę się powtarzał.
Edycja – jednak im trochę kasy zabrali:
