SpaceNews pracowicie rozpisało kto w 2014 roku wygrał kontrakty na komercyjny start rakiety. I okazuje się że SpaceX idzie łeb w łeb z Arianespace – obie firmy podpisały po 9 kontraktów. Warto zauważyć coś niezwykłego – ani International Launch Services ani Sea Launch nie podpisały żadnego kontraktu! Nikt nie chce wsadzać satelitów na Protony i Zenity! Jednym z powodów takiej zmiany jest miniaturyzacja satelitów – są coraz mniejsze i lżejsze i nie ma potrzeby używania wielkich rakiet do ich wystrzeliwania. Warto też zauważyć „sukces” ULA – udało się im zdobyć jeden komercyjny kontrakt. Tylko dzięki temu że firma która go podpisywała (Orbital Sciences) przede wszystkim wymagała startu w 2015 roku, bez względu na cenę.