Czyli słynna wymiana zdań między astronautami w czasie lotu Apollo 10 kiedy to zauważyli latającą swobodnie po kabinie kupę. Załatwianie „dużej” potrzeby na pokładzie Apollo było bardzo trudne, do tego celu używano torebek:
Torebka miała samoprzylepny brzeg, który należało przykleić sobie szczelnie do pupy. Następnie można było załatwić „dużą” potrzebę, oderwać torebkę i używając tego samego, samoprzylepnego brzegu uszczelnić ją. Ostatnim krokiem było rozgniecenie woreczka w którym znajdowała się tabletka z środkiem bakteriobójczym. Jak widać po dialogu powyżej, operacja odklejenia torebki od pupy podczas gdy się miało twardą kupę groziła uwolnieniem jej kawałków. A jak wiadomo kawałek kupy latający swobodnie po kabinie stwarza poważne zagrożenie zwarcia lub inhalacji.
Prom kosmiczny oraz ISS mają zdecydowanie bardziej zaawansowane systemy wspomagające załatwianie „dużej” potrzeby zmniejszające ryzyko latających kup. Także Orion ma mieć taki system.