Wczoraj się świetnie połączyły dwa wydarzenia – wejście ASDS (barki Elona) do Port Canaveral i świąteczna parada łodzi. Mam nadzieję że pracownicy SpaceX mieli przyjemność z cumowania barki jednocześnie patrząc na łodzie udekorowane światełkami. Jednak w tym roku łodzi było niewiele – nie wiem czy to wynik pogody (wczoraj było zdecydowanie zimno – w porcie było tylko kilkanaście stopni Celsiusza), czy po prostu ta parada zawsze jest gorsza od tej w Cocoa Beach (która odbyła się tydzień temu). Ale dzięki paradzie miałem wymówkę żeby zabrać rodzinę do portu na obiad. Wywalczyliśmy (dosłownie!) stolik przy samym oknie w Fish Lips. Dzięki temu miałem stały monitoring portu i jak tylko zobaczyłem barkę to wyskoczyłem na zewnątrz i zrobiłem jej kilka zdjęć. Nie było to łatwe – było bardzo ciemno i oświetlenie przekraczało możliwości techniczne mojego aparatu. Próby użycia raczej mocnej (SB-910) lampy błyskowej też nie wyszły za dobrze – odbijające się światło od fal powodowało brzydkie refleksy na obiektywie. Cóż, pojadę dziś w ciągu dnia i obfotografuję barkę z góry – mam w planach wspiąć się na Exploration Tower.
A o to i kilkanaście obiecanych zdjęć, jakość dość kiepska bo wszystkie na ISO 6400 = musiałem ostro je odszumić żeby wyglądały jako-tako.