Mała katastrofa

Wygląda na to że się centralny wywalił. Na barce. Podobno Octograbber nie jest w stanie złapać centralnego bo tenże ma trochę inne mocowania. A że ocean był wzburzony to barką huśtało i centralny się położył. Nie wiadomo czy i jakie zniszczenia spowodował. W świetle tego najnowsze wiadomości o planowanej dacie startu misji STP-2 (19 czerwca) mogą być zbyt optymistyczne – 19 czerwca zakładał użycie wszystkich trzech pierwszych stopni. Teraz trzeba będzie od nowa wyprodukować nowy centralny a to oznacza poważne opóźnienie. Choć kto wie – podobno jednak od początku planowano użyć nowego centralnego i jest on już w produkcji dla czerwcowej misji.

Edycja – SpaceX oficjalnie poinformował że im się wywrócił. Od początku fale uniemożliwiały zabezpieczenie centralnego – było to zbyt niebezpieczne dla załogi a Octograbber nie mógł być użyty. A potem fale zrobiły się coraz gorsze, centralny zaczął jeździć po pokładzie i w końcu się położył – podobno były trzymetrowe fale.

Plotka zaczęła się od jakiegoś pilota który zobaczył barkę z leżącym centralnym. Jednak nadal nie wiadomo czy centralny leży na barce czy spadł do oceanu i zatonął.

Edycja 2 – Octograbber teoretycznie powinien był być w stanie złapać za dwa z czterech mocowań centralnego – dwa pozostałe są zmodyfikowane bo łączą centralny z bocznymi. Ciekawe dlaczego nie próbowali przynajmniej na 2 złapać?

Marek Cyzio Opublikowane przez: