AviationWeek w blogu OnSpace opublikował dziś serię zdjęć pokazujących co zostało z promu kosmicznego Buran. Jedyny egzemplarz Burana stał przez wiele lat na Bajkonurze, w budynku o wdzięcznej nazwie „site 112” (na blogu RussianSpaceWeb – można zobaczyć jak to wyglądało), ale niestety w 2002 roku dach, którego nie remontowano od kilkunastu lat i który już od pewnego czasu ciekł, nie wytrzymał i runął niszcząc Burana i rakietę Energia. Aż przykro patrzeć na to co zostało. Buran był w dużym stopniu kopią Space Shuttle, ale dzięki niedokładnym szpiegom Rosjanie musieli wymyślić samodzielnie wiele rozwiązań i często wyszło im to lepiej niż w amerykańskiej wersji.