Nie naprawili tego zaworu wcale – podobno się rozruszał w czasie testów. W związku z czym stosują dziś starą techniczną zasadę trzymania kciuków żeby problemy się nie powtórzyły. A ja nie mogę dziś oglądać startu w związku z czym szukam rozpaczliwie po internecie imienia boga od zaworów kriogenicznych i ofiar jakie się mu składa żeby powstrzymał start. Niestety słabo mi to idzie 🙁