NASA się cieszy z braku Rogozina

NASA się tak cieszy z braku Rogozina że aż dziś podpisała umowę z Roskosmosem na wymianę miejsc w kapsułach. W Crew-5 poleci Rosjanka a w Soyuz MS-22 Amerykanin.

Rogozin podobno ma zarządzać Donbasem. Mam nadzieję że będzie w tym równie nieskuteczny jak w zarządzaniu Roskosmosem.

Nie rozumiem jak NASA może podpisywać jakiekolwiek umowy z Rosją. Udajemy że wojny na Ukrainie nie ma?

Marek Cyzio Opublikowane przez: