Na razie nadal w fazie prototypów, ale to maleństwo ma być dość niebezpieczną bronią. Przede wszystkim ma być wyposażony w kamerę widzącą także w podczerwieni, baterię pozwalającą na 30 minut lotu i ultra ciche silniki elektryczne. W planach jest także zamontowanie niewielkiego ładunku wybuchowego. W tego drone będą wyposażone oddziały specjalne – pozwoli im on na bezpieczne sprawdzanie co się dzieje w różnych pomieszczeniach obiektu który atakują a także na ewentualne zwalczanie przeciwnika bez wystawiania się na ryzyko.