Grzebiąc po internetach natknąłem się na bardzo ciekawy wywiad z panią Margaret Hamilton (na zdjęciu powyżej). Pani Hamilton była odpowiedzialna za cały kodu który sterował lądownikiem księżycowym oraz modułem załogowym (kod też widać na zdjęciu powyżej w wersji wydrukowanej). Pani Hamilton ma obecnie 78 lat i jest szefową założonej przez siebie firmy Hamilton Technologies. W wywiadzie wyjaśnia jedną z ciekawostek o której wszyscy piszą wspominając lądowanie Apollo 11, ale nikt nie wie o co chodziło naprawdę. Chodzi o ten moment, kiedy komputer LEM’a zaczął narzekać na nadmiar pracy podczas lądowania. Okazuje się że powodem było przełączenie radaru w zły tryb. Powodowało to że komputer dostawał więcej danych do przetworzenia niż był w stanie przetworzyć. Jednak oprogramowanie które powstało pod nadzorem pani Hamilton było bardzo „mądre” – system operacyjny wykrył że nie jest w stanie wykonać wszystkich zadań na czas i (poza poinformowaniem o tym astronautów) zdecydował się na wybranie z nich tylko tych zadań, które były kluczowe dla lądowania rezygnując z wykonywania innych. Niesamowite osiągnięcie jak na tamte czasy! To rozwiązanie zostało później użyte w innych systemach operacyjnych czasu rzeczywistego i bez niego nie było by np. Boeinga 777…
Pani Hamilton pracuje obecnie nad rozwijaniem swojego pomysłu – Universal Systems Language oraz 001 Tool Suite – języka programowania oraz zestawu narzędzi pozwalającego na budowę oprogramowania bez błędów.