Prawdopodobnie najbardziej zawodna rakieta w historii, rakieta dzięki której (między innymi!) Rosjanie nie polecieli na Księżyc – Proton – znowu pokazał co potrafi. Dzięki temu budowa radzieckiego systemu nawigacji GLONASS-M opóźni się po raz kolejny – Proton wiózł trzy satelity GLONASS-M na orbitę. Ciekawostką jest to że Rosjanie stracili już sześć satelitów GLONASS-M – pierwsze trzy podczas awarii Protona w 2010 roku. A drugą ciekawostką jest to że Proton nie ma systemu auto-destrukcji – nie można było go zniszczyć w czasie lotu. Nie chciał bym mieszkać w okolicach Bajkonuru…
I lepszy film się pojawił:
I jeszcze jeden:
Pojawiają się także pierwsze informacje o tym co się stało:
- rakieta wystartowała 0.4 sekundy za wcześnie
- temperatura w okolicach jednego z silników wynosiła 1200 stopnii, 3x więcej niż powinna wskazując na przeciek paliwa i pożar
- komputer sterujący rakietą próbował (nieskutecznie) wyłączyć jeden z silników już 4 sekundy po starcie