Dziś ciekawostka z ArsTechnica – strony która ostatnio wysuwa się na prowadzenie na liście moich ciekawych miejsc do sprawdzenia po obudzeniu się. We wtorek Dimitri Rogozin powiedział że Rosja nie ma w planach konkurować ze SpaceX i Chinami o rynek komercyjnych lotów. Warto tutaj zauważyć że w 2013 roku Rosja miała około 50% tego rynku a obecnie mniej niż 10% (z tendencją spadkową). Rocznie cały rynek to około 5.5 miliarda dolarów = Rosja straciła ponad dwa miliardy dolarów rocznie na rzecz SpaceX (który ma obecnie około 50% rynku). Rogozin planuje w zamian konkurencję na znacznie większym rynku produkcji satelitów. Rynek ten jest wart około 14 miliardów dolarów. Problem w tym że po pierwsze Rosja nigdy nie była mocna na tym rynku – rynek jest zdominowany przez firmy z USA i Europy i nie wiadomo w jaki sposób Rogozin planuje zwiększenie udziału Rosji. A drugi problem to raczej gwałtowne zmiany jakie wstrząsają tym rynkiem związane z coraz niższym kosztem wyniesienia na orbitę satelitów. Jak pisałem jakiś czas temu ilość zamawianych satelitów geostacjonarnych gwałtownie maleje – w zeszłym roku zamówiono ich tylko 10 (jednak w tym roku zamówiono już 5 plus dwa są niepotwierdzone więc może się rynek odbije). Ani w zeszłym ani w tym roku nie zamówiono żadnego satelity u rosyjskich producentów – patrząc na listę zamówień to zamówienia u ISS Reshetnev są raczej rzadkością i dotyczą przede wszystkim satelitów dla rosyjskich podmiotów.
Edycja – Musk zareagował na artykuł w bardzo miły sposób:
Russia has great rocket technology & talent. Much respect. Would encourage focus on reusability. Single-use rockets cannot be competitive any more than single-use aircraft.
— Elon Musk (@elonmusk) April 18, 2018