Florida Today informuje że pieniądze wydane na prace nad lokalizacją nowego kosmodromu w Shiloh (na północ od KSC) poszły w błoto. Bardzo Ważni Senator Bill Nelson powiedział że wycofuje swoje poparcie. A bez senatora i jego poparcia nie ma szans na federalne pieniądze = kosmodrom nie powstanie.
Bill Nelson stwierdził że SpaceX pomimo narzekania na biurokrację itp. jednak wziął w leasing LC-39A, zrobił lądowisko na LC-13 + ma już LC-40 i trzecia platforma będzie dla nich zbędna. Blue Origin, które zamierza docelowo konkurować z SpaceX dostało LC-36. Jak SpaceX lub Blue Origin będą potrzebowały a jak będą potrzebowali jakichś nowych platform, to do tego czasu ULA zwolni LC-17 oraz LC-37 i będzie w czym wybierać. A na ewentualne lądowania jest pełno starych platform w tzw. Trident Row (LC-13 jest jedną z nich). Więc niszczenie przyrody i budowanie całej nowej infrastruktury nie ma sensu skoro można wykorzystać starą.
Space Florida nie jest tym zachwycona i planuje dalsze studia nad wpływem nowej platformy w Shiloh na środowisko, ale już wiadomo że bez senatora szanse na to są zerowe…