Śmierć Atlas V

Dzisiejsza dobra albo zła wiadomość. Senator McCain w koncu osiagnął kompromis z reszta senatorów w sprawie zakupu silników RD-180. Kompromis jest zadowalający chyba dla wszystkich – z jednej strony ULA moze zakupić nie wiecej niz 18 silników RD-180 (co w zapasie wystarcza na wypełnienie zobowiązań kontraktu z USAF), a z drugiej  strony od 2022 roku USAF nie moze podpisać kontraktu na lot rakiety z rosyjskim silnikiem. 

Nie mogę znaleźć czy oznacza to ze nie można planować lotow Atlas po 2022 czy raczej ze do końca 2022 bedzie można podpisywać kontrakty na loty Atlas V co by oznaczało ze rakieta zniknie w okolicach 2024-2025. Jednak los Atlas V jest przesadzony (przynajmniej na dziś, bo oczywiście za kilka lat McCain moze nie byc senatorem i wszystko sie moze zmienić). 

Moim zdaniem to pełna kapitulacja i wielka wygrana ULA. Do 2022 można korzystać z subsydiowanych przez Putina silników a potem się zobaczy. Jak wyjdzie Vulcan to bedzie Vulcan. Jak nie wyjdzie to sie zmieni legislację i Atlas V bedzie latał dalej. Zreszta do 2022 bedzie on juz tak przestarzały ze trzeba bedzie go i tak zmienić na coś nowego. 

To także wielka strata dla SpaceX i jeszcze wieksza dla Blue Origin i Orbital ATK – wszystkie te firmy miały nadzieje ze dostęp do RD-180 sie szybko zakończy a powstała luka na rynku pozwoli im na zarobienie pieniędzy. Ale jak widać Rosja + amerykańscy senatorowie robią co mogą by nie pozwolić na zbyt gwałtowny rozwój technologii rakietowych w USA. 

Marek Cyzio Opublikowane przez: