Dziś raczej spora dawka zdjęć z jednego z najciekawszych muzeów aero i astronautyki w USA (a pewnie i na świecie) – Smithsonian’s National Air & Space Museum. Składa się ono z dwóch kawałków – część jego jest na The National Mall w Waszyngtonie (i o ile pamiętam jakiś czas temu publikowałem na blogu trochę zdjęć z tego muzeum), ale najciekawsze eksponaty znajdują się w Steven Ferencz Udvar-Házy Center przy lotnisku Washington-Dulles – spory kawałek od Waszyngtonu. Dlatego moje dotychczasowe wycieczki do Waszyngtonu nigdy o tą część muzeum nie zaczepiły – zazwyczaj nie wynajmowałem samochodu, bo Waszyngton ma przyzwoicie rozwiązany transport publiczny. Jednak tym razem zrobiłem inaczej – policzyłem że taniej będzie wynająć hotel blisko lotniska i samochód zamiast wynajmować hotel w centrum i płacić za taksówki. Docelowo nie wyszło to taniej z uwagi na dość bolesny mandat za parkowanie i holowanie samochodu, ale mogło było być taniej. Dodatkową zaletą było właśnie mieszkanie 10 minut od muzeum i możliwość go obejrzenia.
Muzeum jest spore i znajduje się dosłownie na brzegu lotniska. Jest oczywiście jak wszystkie muzea Smithsonian’s w Waszyngtonie darmowe, jednak trzeba zapłacić za parking ($15). Samo muzeum jest olbrzymie – składa się z dwóch gigantycznych hangarów z setkami ciekawych eksponatów. Jest tam praktycznie wszystko, co miłośnik aeronautyki chciał by zobaczyć. Astronautyczna część jest dużo uboższa, ale także warta obejrzenia. Przede wszystkim z uwagi na najważniejszy eksponat – prom kosmiczny Discovery. W ten sposób mam już zaliczone wszystkie trzy promy kosmiczne w ich miejscach spoczynku – widziałem już Atlantis, Endeavour i teraz właśnie Discovery.
Dla miłośników aeronautyki jest znacznie więcej eksponatów – począwszy od SR-71 (miałem przyjemność porozmawiać z pilotem, który przyleciał tym samolotem do muzeum w czasie jego ostatniej podróży), poprzez bombowiec B-29 Enola Gay (nie wiedziałem że był on tak olbrzymi – Boeing 707 przy nim to zabawka), Concorde, pierwszy egzemplarz Boeinga 707, X-35 (prototyp F-35 który wygrał konkurs), sporą sekcję poświęconą niemieckiej awiacji z II WW (z niezwykłymi eksponatami pokazującymi jak bardzo zaawansowane technologicznie były hitlerowskie Niemcy) a skończywszy na kapsule z której kilka lat temu skoczył Felix Baumgartner.
Poniżej duża dawka zdjęć z muzeum – miłego oglądania!